Autorzy
Tytuł
Kazimierz Banaszek, Wanda Krystyna Roman, Zdzisław Sawicki
Kawalerowie orderu Virtuti Militari w mogiłach katyńskich
Wydawca:
Miejsce wydania:
Data wydania:
Opis:
Identyfikator ISBN:
Oficyna Wydawnicza RYTM
Warszawa
2000
ss. 372
83-87893-79-X
Wśród publikacji poświęconych Zbrodni Katyńskiej osobne miejsce zajmują te poświęcone jej ofiarom. Historie wszystkich ofiar zasługują nad swoiste „odpomnienie”, ale te dotyczące żołnierzy w sposób szczególny. Kawalerowie orderu Virtuti Militari w mogiłach katyńskich to obszerna publikacja, która jest próbą upomnienia się o pamięć tych jeńców obozów specjalnych NKWD w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie zamordowanych wiosną 1940 roku, którzy odznaczeni byli najwyższym żołnierskim odznaczeniem.
Opracowanie wydane przez Oficynę Wydawniczą Rytm dostarcza czytelnikowi biograficzne noty kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari. Noty na ogół nie przekraczają strony i są zaopatrzone – gdzie było to możliwie – w fotografie. Autorzy szkicują krótko pochodzenie wojskowych, śledząc bardziej wnikliwie przebieg ich służby i opisując działania, za które zostali uhonorowani tym najwyższym żołnierskim odznaczeniem w Rzeczypospolitej. Ostatnie partie dotyczą losów wojennych prezentowanych postaci.
Przeglądając to opracowanie, dzisiejszy czytelnik poznaje, jak różnorodna była droga opisywanych osób. Starsi jeszcze przed Wielką Wojną zdobywali wykształcenie: byli wśród nich absolwenci szkół handlowych, wydziałów uniwersyteckich i politechnik, prawnicy i inżynierowie czy wykładowcy. Swoją karierę wojskową zaczynali w latach 1914–1918, w armiach austriackiej, niemieckiej czy rosyjskiej, w szeregach których walczyli na wielu frontach. Byli i tacy, co trafili do Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego. Część z nich po I wojnie pozostała w czynnej służbie Wojska Polskiego, a część przeszła w stan spoczynku. Pracowali w wyuczonych zawodach, zdobywali dalsze wykształcenie, pełnili różne funkcje czy zarządzali rodzinnymi majątkami. Młodsi swoją karierę wojskową zaczynali w wolnej Rzeczpospolitej, a order Virtuti Militari zdobyli w kampanii wrześniowej.
Tytułem przykładu warto przytoczyć dwie spomiędzy opisanych postaci. Wśród ofiar odznaczonych Virtuti Militari znajdujemy m.in. sylwetkę Stanisława Hallera, który po odzyskaniu przez Polskę niepodległości pełnił różne funkcje w Wojsku Polskim, w tym został mianowany na stanowisko szefa Sztabu Dowództwa Okręgu Generalnego „Kraków”. W 1919 roku Haller pełnił obowiązki Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a w 1920 roku awansowano go na stopień generała podporucznika. Jak czytamy, podczas wojny polsko-bolszewickiej w latach 1920–1921 dowodził 13. Dywizją Piechoty i Grupą Operacyjną, a także 6. Armią we Lwowie. Wtedy to przyczynił się do zwycięstwa nad wojskami Siemiona Budionnego i zepchnięcia ich za Bug. Najwyższe odznaczenie otrzymał właśnie za dowodzenie w grupie operacyjnej i za działania przeciwko I Armii Konnej Budionnego podczas bitwy pod Zamościem i Komorowem.
Po wybuchu II wojny światowej i agresji Niemiec i ZSRR na Polskę Stanisław Haller został aresztowany przez NKWD i uwięziony w obozie specjalnym w Starobielsku. Na podstawie zachowanej dokumentacji można wnioskować, że 6 kwietnia 1940 został wywieziony stamtąd do Charkowa, gdzie zginął w podziemiach miejscowego więzienia. Wraz innymi ofiarami spoczął w bezimiennym, masowym grobie w Charkowie-Piatichatkach.
Pośród ofiar odznaczonych wspomnianym orderem byli także żołnierze pochodzenia żydowskiego – szacuje się, że wśród ogółu ofiar było ich kilkuset. Jako przykład można wskazać Maksymiliana Landaua. Urodzony w Kamionce Strumiłowej pod Lwowem Landau był absolwentem Uniwersytetu Lwowskiego, z zawodu był nauczycielem i w gimnazjum w Brodach uczył języka polskiego i niemieckiego. Po wybuchu Wielkiej Wojny został żołnierzem 1. pułku artylerii Legionów Polskich, a później uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej. Landau został odznaczony Orderem Virtuti Militari V klasy za walki nad Berezyną w 1920 roku; był także odznaczony Orderem Odrodzenia Polski i Krzyżem Walecznych. Po agresji Sowietów 17 września 1939 został wzięty do niewoli, a następnie przetransportowany do obozu w Starobielsku. Wiosną 1940 roku zamordowany w Charkowie, jego ciało pochowano w bezimiennym zbiorowym grobie w Piatichatkach.
O całości publikacji Kawalerowie orderu Virtuti Militari w mogiłach katyńskich należy powiedzieć, że poza wspomnianym walorem odpominania losu pojedynczych ofiar porządkuje i systematyzuje naszą wiedzą. Wprawdzie niekiedy chciałoby się, aby zamieszczone w tomie noty były nieco dłuższe, ale zrozumiałe są dzisiejsze ograniczenia, jak chociażby fakt, że wiele z rodzinnych archiwaliów przepadło w czasie wojny. Zdarzało się i tak, że rodziny celowo niszczyły dokumenty, które w okresie PRL stanowiły zagrożenie dla bliskich ofiar sowieckiej przemocy.
Całość prezentowanych materiałów układa się w fascynującą opowieść o doświadczeniach Wielkiej Wojny, zmagań polsko-bolszewickich z lat 1920–1921 oraz kampanii wrześniowej 1939. To lekcja żywej historii.
Na koniec warto dodać, że książka została wydana z najwyższą starannością edytorską, w twardej, płóciennej oprawie ze złoceniami na licu oraz na grzbiecie.
Opracował Paweł Jasnowski