Autor
Tytuł
Józef Skotnicki
Krzyż Katyński w Krakowie
Miejsce wydania:
Data wydania:
Opis:
Kraków
2019
ss. 28
broszura, bez oznaczenia ISBN
Józef Skotnicki, wieloletni dyrektor krakowskiego Ogrodu Zoologicznego, zapisał się w pejzażu miasta nie tylko przez swoją pracę w Lesie Wolskim. Rodzinna historia związała go z tragedią katyńską: ofiarą zbrodni był wuj autora, kapitan służby stałej Mieczysław Roman Bochenek. Broszura o krakowskim upamiętnieniu – krzyżu stojącym u stóp Wawelu – zaczyna się więc w sercu indywidualnej rodzinnej historii. Autor na początek przypomina jeden z pierwszych po wyborach 4 czerwca 1989 roku wyjazd rodzin do Smoleńska i Katynia, zorganizowany przez ówczesną Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w dniach 29–31 października. Wrażenia z tej wzruszającej pielgrzymki poznajemy z zacytowanego wspomnienia matki autora omawianej publikacji, Janiny Skotnickiej z domu Bochenek. Inny to był las niż obecnie: odwiedzający zobaczyli sowiecki pomnik z kłamliwym napisem o zbrodni popełnionej przez hitlerowców i z równie kłamliwą datą (1941). Rodziny czuły na sobie śledzące oczy – to był jeszcze czas istnienia Związku Radzieckiego i jego wszechobecnych służb.
Drugim pamiętnym wydarzeniem, o którym pisze Skotnicki, była wystawa zorganizowana w Krakowie przez Muzeum Historii Fotografii, według pomysłu badacza sprawy Katynia, historyka i dziennikarza Stanisława M. Jankowskiego. Na ekspozycję zatytułowaną Zginęli w Katyniu, mieszczącą się w kamienicy Hetmańskiej przy Rynku Głównym, zawitały w 1989 roku tłumy krakowian. W dwóch przestrzeniach spotykały się dwa punkty widzenia na Zbrodnię Katyńską. W pierwszej sali umieszczono kopie zdjęć z ekshumacji hitlerowskiej z 1943 roku z lasu katyńskiego – w tamtym momencie jedynego znanego z nazwy miejsca kaźni polskich jeńców wojennych. W sali drugiej natomiast uwagę zwiedzających przyciągały zdjęcia Pomordowanych. I to właśnie tam – pod spojrzeniami tych w większości młodych ludzi, przedstawianych w służbowych mundurach lub w gronie rodzin – kłębił się tłum.
Być może właśnie ta spontaniczna reakcja krakowian dała impuls do podjęcia starań o przygotowanie pierwszego w Krakowie publicznego upamiętnienia katyńskiego. Już oficjalnego, w przestrzeni wspólnej miasta, nie ukrytego na cmentarzu czy w kościelnym wnętrzu, ale widocznego dla wszystkich mieszkańców i zwiedzających. Józef Skotnicki drobiazgowo odtwarza okoliczności kreowania pomysłu, dyskusje nad lokalizacją, starania o patronat i (jakże by inaczej) fundatorów przedsięwzięcia. Całość jest udokumentowana zdjęciami.
Przypomniana zostaje m.in. postać Haliny Borek, czyli pierwszej formalnej (po założycielu Jerzym Smorawińskim) prezes Stowarzyszenia Rodzin Ofiar Katynia Polski Południowej, mowa jest o zaangażowaniu w sprawę krakowskiego Regionu „Solidarności”. O stronę medialną zadbał wtedy Jerzy Bukowski, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego. Zlecenie wykonawstwa pozostało po stronie Józefa Skotnickiego. Za proporcje i napisy miał odpowiadać Jacek Marek, a sam dębowy krzyż powstał w Pracowni Stolarstwa Artystycznego Stanisława Madonia w Suchej Beskidzkiej.
Krzyż Katyński został poświęcony 19 maja 1990 roku przez kardynała Franciszka Macharskiego, ówczesnego metropolitę krakowskiego. Na posadowienie krzyża wybrano miejsce niezwykłe, u podnóża Wawelu, przy murze okalającym kościół św. Idziego, na placu noszącym obecnie imię ojca Adama Studzińskiego, dominikanina i pułkownika, uczestnika bitwy pod Monte Cassino. Pod krzyżem widnieje tablica z nazwami znaczących dla polskiej historii miejsc i dat. Dzięki swojej lokalizacji katyńskie upamiętnienie z napisem „1940 KATYŃ 1990” przyciąga uwagę tysięcy odwiedzających Kraków turystów, wszak plac usytuowany jest na początku Traktu Królewskiego, prowadzącego spod Wawelu, ulicą Grodzką do Rynku Głównego – to krakowska via sacra, łącząca ośrodek władzy królów z centrum miasta i jego symbolicznym sercem duchowym – kościołem Mariackim.
W 2012 roku, dzięki staraniom aktualnego prezesa krakowskiego Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich Zbigniewa Siekańskiego, oraz autora opracowania, krzyż został wymieniony – jego nową wersję wykonali synowie śp. Stanisława Madonia – Krzysztof Madoń i Jerzy Madoń. Stary krzyż trafił do parafii św. Bartłomieja Apostoła w Morawicy koło Krakowa. Nowy został poświęcony przez kardynała Stanisława Dziwisza 8 listopada.
Opracowała Izabella Sariusz-Skąpska