Tytuł

Rosja a Katyń

Redak­cja:

Wydaw­ca:

Miej­sce wydania:

Data wyda­nia:

Opis:

Iden­ty­fi­ka­tor ISBN:

Anna Dzien­kie­wicz

Ośro­dek Kar­ta, Dom Spo­tkań z Historią

War­sza­wa

2010

ss. 162

978-83-61283-34-8

978-83-62020-13-3

zawie­ra aneks: lista Funk­cjo­na­riu­szy obwo­dów kali­niń­skie­go, smo­leń­skie­go i char­kow­skie­go nagro­dzo­nych roz­ka­zem NKWD ZSRR nr 001365 z 26 paź­dzier­ni­ka 1940 „za pomyśl­ne wyko­na­nie zadań specjalnych”

Gdy­by trze­ba było wybrać jeden spo­śród zgro­ma­dzo­nych w Biblio­gra­fii Katyń­skiej tytu­łów jako lek­tu­rę wpro­wa­dza­ją­cą do zagad­nie­nia Zbrod­ni Katyń­skiej, praw­do­po­dob­nie była­by to anto­lo­gia Rosja a Katyń, wyda­na przez Ośro­dek Kar­ta. Opra­co­wa­nie pozwa­la poznać pod­sta­wo­we fak­ty, oto­czyć je kon­tek­sta­mi spo­łecz­ny­mi i kul­tu­ro­wy­mi. Jed­no­cze­śnie jest rodza­jem mostu mię­dzy Pol­ską a Rosją, na któ­rym moż­na się spo­tkać ponad rze­ką krwi, cier­pie­nia i wza­jem­nych zadrażnień.

Wydaw­nic­two powsta­ło dzię­ki dia­lo­go­wi śro­do­wisk: Ośrod­ka Kar­ta oraz rosyj­skie­go Memo­ria­łu. Obie insty­tu­cje peł­nią podob­ne funk­cje. Zaj­mu­ją się bada­niem i popu­la­ry­za­cją histo­rii, w tym jej naj­bar­dziej bole­snych kart, przy­wra­ca­niem pamię­ci, doku­men­to­wa­niem pro­ce­sów i wyda­rzeń, któ­re ze wzglę­dów ustro­jo­wych spy­cha­no poza mar­gi­nes publicz­nej wie­dzy. „Jest dla nas nie­zwy­kle waż­ne, że od wie­lu lat III Rzecz­po­spo­li­ta doświad­cza współ­dzia­ła­nia nie­ma­łej gru­py Rosjan, któ­rzy odważ­nie wystę­pu­ją w imie­niu praw­dy o tej zbrod­ni. Ośro­dek Memo­ria­łu w Moskwie, naj­bliż­szy part­ner Kar­ty, zabie­ra głos w taki spo­sób, że sło­wa naszych przy­ja­ciół bro­nią w oczach Pola­ków hono­ru Rosji” – pod­kre­śla we wstę­pie wydaw­ca Zbi­gniew Glu­za. Pierw­sze wyda­nie opu­bli­ko­wa­no w 1994 roku z ini­cja­ty­wy Juri­ja Zorii, dru­gie przy­go­to­wa­no na rocz­ni­cę w 2010 roku, na któ­rą tra­gicz­nym cie­niem poło­ży­ła się kata­stro­fa lot­ni­cza w Smoleńsku.

Tom Rosja a Katyń zawie­ra arty­ku­ły poświę­co­ne Zbrod­ni Katyń­skiej, jej wyko­naw­com oraz dzie­jom dez­in­for­ma­cji i docho­dze­nia do praw­dy. Zna­la­zło się w nim tak­że oświad­cze­nie komi­sji eks­per­tów rosyj­skich z 1993 roku oraz oświad­cze­nie Memo­ria­łu O śledz­twie w spra­wie zbrod­ni katyń­skiej w Rosji (4 kwiet­nia 2005). Szcze­gól­ną uwa­gę zwra­ca wień­czą­cy tom arty­kuł Niki­ty Pie­tro­wa Kto roz­strze­li­wał Pola­ków? Autor pró­bu­je odpo­wie­dzieć na to pyta­nie, prze­dzie­ra­jąc się przez „biu­ro­kra­cję zbrod­ni”. Z dostęp­nych mate­ria­łów archi­wal­nych odtwa­rza prze­bieg przy­go­to­wań do mor­du na wiel­ką ska­lę, dobór opraw­ców, ich bio­gra­fie i spo­sób wyko­ny­wa­nia roz­ka­zów. Przy­ta­cza rów­nież wspo­mnie­nia jed­ne­go z katów: „Wód­kę piło się oczy­wi­ście do utra­ty świa­do­mo­ści (…). A myli­śmy się wodą koloń­ską. Do pasa. Ina­czej nie pozby­li­by­śmy się zapa­chu krwi i pro­chu. Nawet psy od nas ucie­ka­ły i jeśli szcze­ka­ły, to z daleka”.

Te maka­brycz­ne cyta­ty pozwa­la­ją zro­zu­mieć, że zbrod­nie okre­su sta­li­ni­zmu doty­czą nie tyl­ko naro­dów oku­po­wa­nych przez Sowie­tów, ale rów­nież spo­łe­czeń­stwa Rosji, któ­re zosta­ło obar­czo­ne cię­ża­rem win, a jed­no­cze­śnie pozba­wio­ne moż­li­wo­ści ich gło­śne­go wyzna­nia i odku­pie­nia. Ten aspekt dzie­jów ZSRR zna­lazł odbi­cie w bio­gra­fiach sta­li­now­skich katów. Jak zauwa­ża Niki­ta Pie­trow, wie­lu z nich umie­ra­ło przed­wcze­śnie, doświad­cza­jąc cho­rób psy­chicz­nych i emo­cjo­nal­ne­go okaleczenia.

War­to tak­że zwró­cić uwa­gę na arty­kuł Juri­ja Zorii Dro­ga do praw­dy o Katy­niu. Autor jest synem dorad­cy oskar­ży­cie­la publicz­ne­go z ramie­nia ZSRR w pro­ce­sie norym­ber­skim. Niko­łaj Zoria zmarł w 1946 roku w nie­wy­ja­śnio­nych i budzą­cych naj­gor­sze podej­rze­nia oko­licz­no­ściach. Syn, pró­bu­jąc poznać oko­licz­no­ści śmier­ci ojca, dotarł do doku­men­tów NKWD o wiel­kim zna­cze­niu dla pol­skich bada­czy zbrodni.

Nie­wiel­ki, ale fra­pu­ją­cy zbiór pozwa­la zro­zu­mieć tra­gicz­ny wymiar splo­tu losów naro­dów dotknię­tych dwu­dzie­sto­wiecz­ny­mi tota­li­ta­ry­zma­mi. Opraw­cy sta­ją się ofia­ra­mi, świad­ko­wie tajem­ni­czo giną, odkry­cie praw­dy oka­zu­je się pra­cą dla wie­lu poko­leń. Publi­ka­cja Rosja a Katyń ma jesz­cze jeden wymiar. Pozwa­la doce­nić odwa­gę i pra­cę ludzi oraz insty­tu­cji o dysy­denc­kich korze­niach i praw­dzi­wie demo­kra­tycz­nym eto­sie, takich jak Memo­riał i Karta.

Opra­co­wał Jan Bińczycki