Tytuł

Zagła­da pol­skich elit. Akcja AB – Katyń

Redak­cja:

Wydaw­ca:

Miej­sce wydania:

Data wyda­nia:

Opis:

Iden­ty­fi­ka­tor ISBN:

Anna Pie­kar­ska

Insty­tut Pamię­ci Naro­do­wej Komi­sja Ści­ga­nia Zbrod­ni prze­ciw­ko Naro­do­wi Pol­skie­mu Biu­ro Edu­ka­cji Publicznej

War­sza­wa

2009

ss. 88

978-83-7629-113-0

W 2009 roku Biu­ro Edu­ka­cji Publicz­nej Insty­tu­tu Pamię­ci Naro­do­wej przy­go­to­wa­ło wysta­wę, gdzie przed­sta­wio­no jed­ną ze zna­nym histo­rycz­nych hipo­tez, mówią­cych o współ­pra­cy nie­miec­kich i sowiec­kich oku­pan­tów, któ­rzy na tere­nach przez sie­bie zaję­tych, w tym samym cza­sie prze­pro­wa­dzi­li akcje wymie­rzo­ne w pol­skie eli­ty. Mowa o wymie­nio­nych w tytu­le eks­po­zy­cji: akcji zwa­nej AB oraz o Zbrod­ni Katyń­skiej. Żywot wystaw jest krót­ki, na szczę­ście poza ulot­ny­mi wspo­mnie­nia­mi pozo­sta­ją po nich oko­licz­no­ścio­we publi­ka­cje w posta­ci kata­lo­gów. Dobrze się dzie­je, jeśli orga­ni­za­to­rom wysta­wy uda­je się przy­go­to­wać nie tyl­ko infor­ma­cyj­ną ulot­kę czy bro­szu­rę, ale tak­że opra­co­wa­nie więk­sze, któ­re pozwo­li na utrwa­le­nie wie­dzy o wio­dą­cym tema­cie ekspozycji.

Auto­ra­mi sce­na­riu­sza byli: Paweł Kosiń­ski, Grze­gorz Moty­ka, Paweł Rokic­ki i  Witold Wasi­lew­ski. Na wspo­mnia­nej wysta­wie pre­zen­to­wa­no  38 wol­no­sto­ją­cych pane­li, a oko­licz­no­ścio­wa publi­ka­cja ma for­mę albu­mu, gdzie sze­rzej omó­wio­no gene­zę oku­pa­cji nie­miec­ko-sowiec­kiej i jej tra­gicz­ne następ­stwa w posta­ci akcji wymie­rzo­nych w pol­skie eli­ty. „Oku­pan­ci zabi­ja­li zarów­no tych przed­sta­wi­cie­li pol­skich elit, któ­rzy natych­miast pod­ję­li wal­kę z najeźdź­cą, jak i tych, któ­rzy sta­no­wi­li choć­by poten­cjal­ne zagro­że­nie. Celem eks­ter­mi­na­cji była bowiem pró­ba spro­wa­dze­nia naro­du pol­skie­go do spo­łe­czeń­stwa bez­kul­tu­ro­we­go”, pisał we wstę­pie do albu­mu ówcze­sny pre­zes IPN, dr hab. Janusz Kurtyka.

Pierw­szy tekst, pomiesz­czo­ny w albu­mie, zaty­tu­ło­wa­ny Pol­ska Gol­go­ta, szcze­gó­ło­wo ana­li­zu­je poli­ty­kę nazi­stow­sko-sowiec­ką od momen­tu pod­pi­sa­nia pak­tu Rib­ben­trop-Moło­tow. Doko­ny­wa­ła się wymia­na jeń­ców wojen­nych, wymia­na lud­no­ści nie­miec­kiej z tere­nów ZSRR oraz lud­no­ści pocho­dze­nia ukra­iń­skie­go, bia­ło­ru­skie­go i rosyj­skie­go ze stre­fy nie­miec­kiej, usta­la­nie stref wpły­wów na tery­to­riach zaję­tej II Rze­czy­po­spo­li­tej, a wszyst­ko to „w duchu przy­jaź­ni i współ­pra­cy”. Nie­za­leż­nie od sie­bie, a jak­by razem obaj oku­pan­ci na wio­snę 1940 roku podej­mu­ją ści­śle zapla­no­wa­ne akcje eks­ter­mi­na­cji pol­skich elit: akcji AB (potocz­na nazwa dla Auße­ror­den­tli­che Befrie­dung­sak­tion), czy­li nad­zwy­czaj­nej akcji pacy­fi­ka­cyj­nej dzia­ła­czy poli­tycz­nych i spo­łecz­nych prze­pro­wa­dzo­nej przez nazi­stów, oraz wyko­ny­wa­nia decy­zji władz sowiec­kich z 5 mar­ca 1940 o roz­strze­la­niu jeń­ców z obo­zów Koziel­ska, Sta­ro­biel­ska, Ostasz­ko­wa i wię­zień zachod­niej Ukra­iny i Białorusi.

Brak dowo­dów na to, że obaj oku­pan­ci fizycz­ne nisz­cze­nie pol­skich elit prze­pro­wa­dza­li we wza­jem­nym poro­zu­mie­niu. „Nato­miast z cał­ko­wi­tą pew­no­ścią może­my stwier­dzić, iż obaj agre­so­rzy w swo­ich stre­fach oku­pa­cyj­nych sto­so­wa­li w tym samym cza­sie podob­ne czy wręcz iden­tycz­ne meto­dy dzia­ła­nia, podob­ne czy wręcz iden­tycz­ne rodza­je repre­sji, prze­śla­do­wań i eks­ter­mi­na­cji. Obaj uzna­li tak­że za naj­groź­niej­szych tych samych prze­ciw­ni­ków – war­stwy przy­wód­cze spo­łe­czeń­stwa pol­skie­go, eli­ty pol­skie. Dziś wie­my już tak­że, iż po obu stro­nach nowej gra­ni­cy repre­sjom, prze­śla­do­wa­niom i eks­ter­mi­na­cji pod­le­ga­ły nie tyl­ko te same śro­do­wi­ska, ale nawet te same pol­skie rodzi­ny” – czy­ta­my w tek­ście Andrze­ja Krzysz­to­fa Kunerta.

Kolej­ne stro­ny albu­mu zaj­mu­je szcze­gó­ło­wa histo­ria hitle­row­sko-sowiec­kie­go ata­ku na Pol­skę we wrze­śniu 1939 roku i opi­sy walk, jakie toczy­ły się pod­czas kam­pa­nii wrze­śnio­wej, oraz losów cywi­lów. Ilu­stru­ją ten mate­riał licz­ne cyta­ty źró­dło­we: wspo­mnie­nia i zezna­nia, foto­gra­fie i prze­dru­ki arty­ku­łów pra­so­wych oraz pla­ka­tów pro­pa­gan­do­wych i map. Publi­ko­wa­ne zdję­cia dają do myśle­nia, zarów­no zna­na foto­gra­fia z sierp­nia 1939, przed­sta­wia­jąc uścisk dło­ni, jaki wymie­nia­ją Sta­lin i Rib­ben­trop, jak i to z ban­kie­tu na Krem­lu, gdzie przy­wód­cy obu oku­pan­tów wzno­szą toast…

Kil­ka­na­ście stron albu­mu poświę­co­no Zbrod­ni Katyń­skiej – mowa jest o jej  prze­bie­gu, spraw­cach, miej­scach, ale – przede wszyst­kim – ofia­rach. Licz­ne foto­gra­fie m.in. przed­mio­tów wydo­by­tych z dołów śmier­ci una­ocz­nia­ją ska­lę mor­du. Ale waż­niej­sze od tych arte­fak­tów są zdję­cia i histo­rie wybra­nych posta­ci. Pre­zen­to­wa­ne są np. histo­rie i zdję­cia mjr. Ada­ma Sol­skie­go, Wik­to­ra Nowa­ka, Wil­hel­ma Wit­tli­na, Sta­ni­sła­wa Hal­le­ra, Ksa­we­re­go Czer­nic­kie­go, Jana Sta­cha, Tade­usza Tuchol­skie­go, Baru­cha Steinberga.

Kolej­ne stro­ny albu­mu poświę­co­ne zosta­ły akcji AB, prze­pro­wa­dza­nej na tere­nach czę­ści oku­po­wa­nej, wydzie­lo­nej jako Głów­ne Guber­na­tor­stwo oraz wcie­lo­nych do Rze­szy przez nazi­stów. I tak jak w przy­pad­ku opo­wie­ści o mor­dzie katyń­skim, tak­że tutaj obej­rzeć może­my spo­ro foto­gra­fii, prze­czy­tać wspo­mnie­nia, wyim­ki z gazet i komu­ni­ka­tów. Podob­nie jak w czę­ści poświę­co­nej ofia­rom Zbrod­ni Katyń­skiej, tak­że i tutaj pozna­je­my naszki­co­wa­ne syl­wet­ki wybra­nych posta­ci, jak Maciej Rataj czy Janusz Kusociński.

Do wyobraź­ni czy­tel­ni­ka moc­no prze­mó­wią histo­rie kil­ku pol­skich rodzin, któ­rych losy podzie­lo­ne zosta­ły mię­dzy dwie oku­pa­cje. Zda­rza­ło się, że ojciec umarł w nie­miec­kim obo­zie kon­cen­tra­cyj­nym, a syn – zgi­nął w Katy­niu – to dzie­je rodzi­ny Chrza­now­skich, czy zgi­nę­ły sio­stry, jak cór­ki gene­ra­ła Józe­fa Dowbor-Muśnic­kie­go: Agniesz­ka zgi­nę­ła w Pal­mi­rach, a Jani­na (po mężu Lewan­dow­ska) to jedy­ne kobie­ta, ziden­ty­fi­ko­wa­na w dołach śmier­ci w Katyniu.

Zna­mien­ne jest, na co zwra­ca­ją uwa­gę twór­cy albu­mu (i wysta­wy), że nikt z sowiec­kich spraw­ców eks­ter­mi­na­cji pol­skich elit nie został uka­ra­ny. Nazi­stow­scy zbrod­nia­rze sądze­ni byli w pro­ce­sach norym­ber­skich. Za mord na pol­skich jeń­cach w Katy­niu, Char­ko­wie, Twe­rze, wię­zie­niach Ukra­iny i Bia­ło­ru­si nie wymie­rzo­no żad­nej kary. A Rosja uzna­ła tę zbrod­nię za pospo­li­tą – i przedawnioną.

Opra­co­wa­ła Mał­go­rza­ta Walendowska