Tytuł

„Biu­le­tyn Katyń­ski” 2000, numer spe­cjal­ny II

Wydaw­ca:

Miej­sce wydania:

Data wyda­nia:

Numer spe­cjal­ny:

Opis:

Insty­tut Katyń­ski w Polsce

Kra­ków

2000 (prze­druk z lat 1980–1981)

II (prze­druk nume­rów 16–32)

ss. 180

II numer spe­cjal­ny „Biu­le­ty­nu Katyń­skie­go”, opu­bli­ko­wa­ny w roku 2000 przez Insty­tut Katyń­ski w Pol­sce, sta­no­wi prze­druk nume­rów 16–32, któ­re uka­zy­wa­ły się w latach 1980–1981 i koja­rzyć je moż­na z okre­sem pierw­szej Soli­dar­no­ści. Redak­cja zde­cy­do­wa­ła się na  (nie­mal cało­ścio­we) powtó­rze­nie ówcze­snych tek­stów, zachę­co­na przez czy­tel­ni­ków i czy­tel­nicz­ki, któ­rym kie­dyś nie uda­ło się dostać „Biu­le­ty­nu”, wyda­wa­ne­go jako publi­ka­cja bez­de­bi­to­wa, w bar­dzo ogra­ni­czo­nych nakła­dach. W tomie nie umiesz­czo­no jedy­nie pra­cy Ada­ma Moszyń­skie­go (Lista katyń­ska), ponie­waż jego książ­ka uka­za­ła się już w mię­dzy­cza­sie dru­kiem. Usu­nię­to tak­że z pierw­szych stron „War­sza­wę”, w epo­ce PRL wpi­sy­wa­ną jako miej­sce wyda­nia z roz­my­słem, co mia­ło utrud­nić Służ­bie Bez­pie­czeń­stwa zlo­ka­li­zo­wa­nie redak­cji „Biu­le­ty­nu” i same­go Instytutu.

Oma­wia­ny biu­le­tyn jest kon­ty­nu­acją „Nume­ru spe­cjal­ne­go” (I), na któ­ry zło­ży­ły się nume­ry 1–15 (dołą­czo­ne­go do nr. 44 w roku 1999). Redak­cja pisma uka­zu­ją­ce­go się nie­le­gal­nie (zra­zu w nie­wiel­kim nakła­dzie, na kra­dzio­nym w róż­nych miej­scach papie­rze) przez cały czas sta­ra­ła się na bie­żą­co infor­mo­wać czy­tel­ni­ków o wyda­rze­niach zwią­za­nych z ujaw­nia­niem praw­dy o Zbrod­ni Katyń­skiej. Publi­ko­wa­no m.in. życio­ry­sy ofiar i noty o książ­kach o tema­ty­ce katyń­skiej, wyda­wa­nych w ofi­cy­nach emi­gra­cyj­nych oraz w kra­jo­wym „dru­gim obie­gu”. Celem było wszech­stron­ne naświe­tla­nie oko­licz­no­ści, prze­bie­gu i skut­ków „zbrod­ni na ofi­ce­rach – jeń­cach wojen­nych”, zbrod­ni – jak pisa­no z pato­sem –  „bez pre­ce­den­su w cywi­li­zo­wa­nym świecie”.

W prze­dru­ko­wa­nych tu nume­rach czy­tel­ni­cy znaj­dą m.in. rela­cje z odsło­nię­cia pomni­ka katyń­skie­go w Sta­nach Zjed­no­czo­nych (maj 1980) i list otwar­ty do pre­zy­den­ta Mię­dzy­na­ro­do­we­go Insty­tu­tu Praw Czło­wie­ka. Publi­ko­wa­ne są tak­że krót­kie wspo­mnie­nia o  ofia­rach Katy­nia, gene­ra­łach Hen­ry­ku Min­kie­wi­czu, Bro­ni­sła­wie Boha­te­re­wi­czu, Mie­czy­sła­wie Smo­ra­wiń­skim i kontr­ad­mi­ra­le Ksa­we­rym Czer­nic­kim oraz o zamor­do­wa­nych w Char­ko­wie gene­ra­łach: Sta­ni­sła­wie Hal­le­rze, Leonar­dzie Skier­skim, Leonie Bil­le­wi­czu, Alek­san­drze Kowa­lew­skim, Kazi­mie­rzu Orli­ku-Łuko­skim, Kon­stan­tym Odro­wąż-Pli­sow­skim, Fran­cisz­ku Sikor­skim, Pio­trze Skuratowiczu.

War­to zwró­cić uwa­gę na omó­wie­nie legen­dar­nej pra­cy Dzie­je spra­wy Katy­nia, sygno­wa­nej przez Leopol­da Jerzew­skie­go. Przy­po­mnij­my, że pod tym pseu­do­ni­mem publi­ko­wał swo­je pra­ce wybit­ny histo­ryk, Jerzy Łojek, znaw­ca pro­ble­ma­ty­ki katyń­skiej, syn zamor­do­wa­ne­go w Katy­niu Leopol­da Łojka.

W nume­rach infor­mo­wa­no o odsła­nia­niu kolej­nych upa­mięt­nień katyń­skich za gra­ni­cą (jak np. w Toron­to we wrze­śniu 1980). Pośród wie­lu tema­tów – czę­sto ini­cjo­wa­nych przez czy­tel­ni­ków – kil­ka było szcze­gól­nie istot­nych. W nume­rze 26. z roku 1981 poru­szo­no np. kwe­stie mil­cze­nia Zacho­du w spra­wie Katy­nia. Pró­bo­wa­no odpo­wie­dzieć na pyta­nie, jak sta­ło się moż­li­we, że „na wia­do­mość o zbrod­ni katyń­skiej w roku 1943 rzą­dy Wiel­kiej Bry­ta­nii, Sta­nów Zjed­no­czo­nych, Fran­cji i kra­jów sprzy­mie­rzo­nych pod dyk­tan­do Sta­li­na naka­za­ły w swych kra­jach mil­cze­nie na temat tej zbrod­ni, dołą­cza­jąc się do sta­li­now­skiej zmo­wy ska­za­nia całe­go dra­ma­tu nasze­go naro­du na niepamięć”

W oma­wia­nym nume­rze „Biu­le­ty­nu” zna­la­zła się tak­że lista zamor­do­wa­nych w Katy­niu ofi­ce­rów żydow­skie­go pocho­dze­nia, umiesz­czo­na w tek­ście o kon­tro­wer­syj­nym – z dzi­siej­sze­go punk­tu widze­nia – tytu­le Holo­caust. Nale­ży zauwa­żyć, że redak­cja, decy­du­jąc się na prze­druk, powin­na była umie­ścić przy­pis pro­stu­ją­cy to okre­śle­nie i fra­zę otwie­ra­ją­cą tekst, brzmią­cą tak oto: „The hide­ous cri­me of HOLOCAUST was during the II World War com­mi­ted not by Nazi’s only”. Dodaj­my dla porząd­ku, że ofi­ce­ro­wie pocho­dze­nia żydow­skie­go nie ginę­li w Katy­niu dla­te­go, że byli Żyda­mi. Posłu­gi­wa­nie się okre­śle­niem „Holokaust”/„Shoah” w odnie­sie­niu do ofiar Katy­nia (nie­za­leż­nie od ich etnicz­ne­go pocho­dze­nia) wyda­je się zarów­no bez­za­sad­ne, jak i niestosowne.

Prze­dru­ko­wa­ne w spe­cjal­nym nume­rze tek­sty mają dziś mniej­sze znacz­nie w sen­sie czy­sto źró­dło­wym, ponie­waż po 1989 roku uka­za­ło się wie­le fun­da­men­tal­nych mono­gra­fii o Zbrod­ni Katyń­skiej i poczy­nio­no wie­le nowych usta­leń. Tek­sty te są nato­miast doku­men­tem okre­ślo­nej epo­ki, a przede wszyst­kim ilu­stru­ją przej­mu­ją­cą deter­mi­na­cję zepchnię­te­go do pod­zie­mia śro­do­wi­ska, któ­re upar­cie dąży­ło do wyja­wie­nia praw­dy o losie pol­skich jeń­ców na Wschodzie.

Opra­co­wał Paweł Jasnowski