Tytuł

Katyń: doku­men­ty zbrod­ni, t. 3: Losy oca­la­łych: lipiec 1940–marzec 1943

Redak­cja naukowa:

Redak­cja naukowa:

Redak­cja naukowa:

Opra­co­wa­nie:

Opra­co­wa­nie:

Wydaw­ca:

Miej­sce wydania:

Data wyda­nia:

Opis:

Iden­ty­fi­ka­tor ISBN:

Woj­ciech Mater­ski, Bole­sław Wosz­czyń­ski, Wadim Gusa­czem­ko, Lud­mi­ła Dwojnych,

Wła­di­mir Kozłow, Nata­lia Lebe­die­wa, Sier­giej Miro­nien­ko, Man­sur Muchamiedżanow,

Tatja­na Paw­ło­wa, Ana­to­lij Czerniew

Woj­ciech Mater­ski, Ewa Rosow­ska, Bole­sław Woszczyński,

Nata­lia Lebie­die­wa, Nel­li Pietrosowa

Wydaw­nic­two „Trio”

War­sza­wa

2001

ss. 636

8388542249

indeks nazwisk

Trze­ci tom serii Katyń: doku­men­ty zbrod­ni, zaty­tu­ło­wa­ny Losy oca­la­łych, zawie­ra doku­men­ty wytwo­rzo­ne od lip­ca 1940 roku do mar­ca 1943 roku. Obej­mu­je mate­riał archi­wal­ny z inter­wa­łu cza­so­we­go pomię­dzy doko­na­niem zbrod­ni na tysią­cach pol­skich jeń­ców a komu­ni­ka­tem Radia Ber­lin o odkry­ciu maso­wych gro­bów w Katyniu.

Roz­kaz z dnia 5 mar­ca 1940 przy­pie­czę­to­wał los 14736 pol­skich jeń­ców wojen­nych, prze­trzy­my­wa­nych w trzech obo­zach spe­cjal­nych NKWD: Koziel­sku, Sta­ro­biel­sku i Ostasz­ko­wie, oraz 7305 pol­skich więź­niów, prze­trzy­my­wa­nych w pla­ców­kach na Ukra­inie i Bia­ło­ru­si. W oma­wia­nym tomie zna­leźć moż­na nie­zwy­kle róż­no­rod­ne mate­ria­ły. W krót­kim opra­co­wa­niu nie spo­sób opi­sać wszyst­kich kate­go­rii, dla­te­go też sku­pię się na naj­bar­dziej – według mojej opi­nii – istot­nych. W pierw­szej kolej­no­ści chciał­bym zwró­cić uwa­gę na zbiór doku­men­tów ewi­den­cjo­nu­ją­cych pró­by kon­tak­tu z pol­ski­mi jeń­ca­mi oraz ich poszu­ki­wa­nia już po doko­na­niu zbrod­ni. Dla władz sowiec­kich szcze­gól­nie istot­ne było ewi­den­cjo­no­wa­nie poszu­ki­wań pro­wa­dzo­nych przez rodzi­ny zamor­do­wa­nych, ponie­waż dzię­ki listom moż­na było usta­lić ich adre­sy i pod­dać repre­sjom (oczy­wi­ście doty­czy­ło to osób zamiesz­ku­ją­cych sowiec­ką stre­fę okupacyjną).

Naj­istot­niej­szy zbiór doku­men­tów doty­czył jed­nak 395 pol­skich jeń­ców wojen­nych, któ­rych wła­dze ZSRR posta­no­wi­ły wyłą­czyć z trans­por­tów śmier­ci i zacho­wać przy życiu. Oca­lo­nych od zagła­dy umiesz­czo­no w obo­zie w Gria­zow­cu, zaś wła­dze sowiec­kie sta­ra­ły się pozy­skać o nich jak naj­wię­cej infor­ma­cji. Agen­ci NKWD sumien­nie reje­stro­wa­li poglą­dy wyra­ża­ne przez osa­dzo­nych, bada­li nastro­je i opi­sy­wa­li nawet bła­he wyda­rze­nia. W kil­ku przy­pad­kach uzu­peł­ni­li tak­że wie­dzę na temat dzia­łal­no­ści przed­wo­jen­nej nie­któ­rych pol­skich jeńców.

Cała ope­ra­cja mia­ła przede wszyst­kim odpo­wie­dzieć na pyta­nie, któ­rzy spo­śród pol­skich jeń­ców wojen­nych byli­by skłon­ni pod­jąć współ­pra­cę z sowiec­ki­mi urzęd­ni­ka­mi. Były to jed­nak dość rzad­kie przy­pad­ki. Pol­scy jeń­cy pre­zen­to­wa­li raczej posta­wę nie­chęt­ną wobec władz ZSRR. Auto­rzy wstę­pu do tomu trze­cie­go zwró­ci­li uwa­gę na nie­prze­jed­na­ną posta­wę Józe­fa Czap­skie­go, co sze­rzej opi­sa­ła Nata­lia Lebie­die­wa w arty­ku­le Jeń­cy pol­scy w obo­zach NKWD. Przy­pa­dek Józe­fa Czap­skie­go, wyda­nym w „Zeszy­tach Lite­rac­kich”. Nasta­wie­nie Czap­skie­go do ZSRR zosta­ło opi­sa­ne w doku­men­cie z dnia 12 sierp­nia 1940 roku przez sze­fa oddzia­łu spe­cjal­ne­go obo­zu Han­sa Ejl­ma­na: „W obo­zie Czap­ski wyka­zu­je się zażar­tym pol­skim nacjo­na­li­zmem i jest zwo­len­ni­kiem odro­dze­nia Pol­ski. W sto­sun­ku do Związ­ku Radziec­kie­go nasta­wio­ny jest wro­go. Gdy admi­ni­stra­cja obo­zu sta­ro­biel­skie­go zamie­rza­ła wyko­rzy­stać Czap­skie­go jako arty­stę, odmó­wił i wśród jeń­ców wojen­nych powie­dział: «Nie uwa­żam dla mnie za moż­li­wą współ­pra­cę w takiej pra­cy, po tym, gdy ZSRR wbił nóż w ple­cy Pol­ski pod­czas woj­ny z Niemcami»”.

Wię­cej tego typu wypo­wie­dzi moż­na zna­leźć w doku­men­cie z 5 lute­go 1941 roku, zaty­tu­ło­wa­nym Raport poli­tycz­no-ope­ra­cyj­ny o sta­nie gria­zo­wiec­kie­go obo­zu NKWD za sty­czeń 1941 r. Był on kie­ro­wa­ny do Sze­fa Zarzą­du NKWD ZSRR do Spraw Jeń­ców Wojen­nych Pio­tra Kar­po­wi­cza Sopru­nien­ki, a pod­pi­sa­li się pod nim komen­dant obo­zu – Wasi­lij Woł­kow oraz jego zastęp­ca Timo­fiej Sazo­now. Zna­leźć tam moż­na m.in. kolej­ną wypo­wiedź Czap­skie­go, w któ­rej porów­ny­wał poli­ty­kę cara­tu do spo­so­bu postę­po­wa­nia władz ZSRR. Udo­wad­niał w niej, że te dru­gie rzą­dy odzna­cza­ły się znacz­nie więk­szym okru­cień­stwem i nie dba­ły nawet o pozo­ry nada­wa­nia swo­im dzia­ła­niom norm prawnych.

Anty­so­wiec­kie wypo­wie­dzi innych jeń­ców doty­czy­ły głów­nie kwe­stii depor­ta­cji lud­no­ści pol­skiej. Dla przy­po­mnie­nia: w latach 1940–1941 wywie­zio­no w głąb ZSRR 309–327 tysię­cy pol­skich oby­wa­te­li (według badań Ośrod­ka Kar­ta bar­dziej praw­do­po­dob­na jest ta dru­ga licz­ba). Rodzi­ny wie­lu osa­dzo­nych w obo­zie w Gria­zow­cu zna­la­zły się w 1939 roku w sowiec­kiej stre­fie oku­pa­cyj­nej i to wła­śnie ci jeń­cy sta­li się głów­nym celem roz­pra­co­wa­nia ope­ra­cyj­ne­go. Nie­zwy­kle inte­re­su­ją­cy jest frag­ment, gdzie przed­sta­wio­na zosta­ła cha­rak­te­ry­sty­ka osób nasta­wio­nych pro­ra­dziec­ko, któ­rych naj­bliż­si zosta­li zesła­ni do Kazach­sta­nu. Mie­li odczuć ten fakt jako karę za nie­za­wi­nio­ne zbrod­nie, co obja­wia­ło się ostrą kry­ty­ką władz ZSRR, swo­ją gwał­tow­no­ścią zbli­żo­ną nawet do kry­ty­ki cha­rak­te­ry­stycz­nej dla osób z gru­py okre­śla­nej jako „nacjo­na­li­ści”. Opi­sa­ny wyżej doku­ment sta­no­wi jeden z dowo­dów, że nawet dekla­ro­wa­na lojal­ność wobec władz ZSRR nie chro­ni­ła przed repre­sja­mi, zaś ci, któ­rzy posta­no­wi­li kon­ty­nu­ować współ­pra­cę, robi­li to wyłącz­nie z pobu­dek opor­tu­ni­stycz­nych, ponie­waż idee gło­szo­ne przez Sowie­tów moc­no roz­mi­ja­ły się prak­ty­ką postępowania.

22 czerw­ca 1941 roku hitle­row­skie Niem­cy zaata­ko­wa­ły ZSRR. Tym samym nada­rzy­ła się szan­sa na popra­wie­nie losu Pola­ków w tym kra­ju. 30 lip­ca 1941 roku, na mocy trak­ta­tu Sikorski–Majski przy­wró­co­no sto­sun­ki dyplo­ma­tycz­ne mię­dzy Rzą­dem RP a wła­dza­mi moskiew­ski­mi, oby­wa­te­le pol­scy zosta­li pod­da­ni tzw. „amne­stii” i przy­stą­pio­no do for­mo­wa­nia Armii Pol­skiej w ZSRR. Wśród doku­men­tów zawar­tych w tomie 3 znaj­dzie­my mnó­stwo infor­ma­cji zwią­za­nych z tym zagad­nie­niem. Moż­na się dowie­dzieć m.in. że wła­dze sowiec­kie skru­pu­lat­nie zbie­ra­ły dane na temat nastro­jów panu­ją­cych wśród pol­skich żoł­nie­rzy, sta­ra­ły się kon­stru­ować w niej siat­kę agen­tów i były świa­do­me wszel­kich pro­ble­mów zwią­za­nych z reali­za­cją „amne­stii”. Poja­wił się tak­że wątek poszu­ki­wań pol­skich jeń­ców, z któ­rych ogrom­na część była zawo­do­wy­mi ofi­ce­ra­mi lub ofi­ce­ra­mi rezer­wy. Finał oka­zał się tra­gicz­ny. Infor­ma­cje i doku­men­ty na ten temat zna­la­zły się już w tomie 4 (Echa Katy­nia).

Opra­co­wał Mate­usz Zemla