Autor
Tytuł
Stanisław Maria Jankowski, Ryszard Kotarba
Literaci a sprawa katyńska – 1945
Wydawca:
Miejsce wydania:
Data wydania:
Opis:
Identyfikator ISBN:
Instytut Pamięci Narodowej, Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Societas Vistulana
Kraków
2003
ss. 257
8388385208
bibliografia
indeks nazwisk
Praca Stanisława Marii Jankowskiego oraz Ryszarda Kotarby Literaci a sprawa katyńska – 1945 opowiada o dochodzeniu, jakie 25 czerwca 1945 roku władza komunistyczna wszczęła przeciwko Ferdynandowi Goetlowi, Janowi Emilowi Skiwskiemu, Marianowi Wodzińskiemu oraz Franciszkowi Prochownikowi. Książka składa się z dwóch części. W pierwszej autorzy opisują dzieje śledztwa i objętych nim osób, w drugiej – przedstawione zostały dokumenty wytworzone w toku czynności operacyjnych. Zgodnie z tytułem książki mowa jest o protokołach z przesłuchań ludzi pióra, w dużej części elity pisarskiej, a do najważniejszych zaliczyć możemy: Marię Dąbrowską, Zofię Nałkowską, Mieczysława Jastruna, Czesława Miłosza, Jana Parandowskiego, Adama Ważyka, Juliana Przybosia, Leona Kruczkowskiego, Stefana Kisielewskiego, Jerzego Andrzejewskiego, Kazimierza Wykę.
Po zakończeniu działań wojennych Sowieci za wszelką cenę chcieli ukonstytuować w Polsce swoją władzę. Jedną z kwestii, jaka mogła znacznie zaszkodzić w osiągnięciu tego celu, była sprawa katyńska. W czasie II wojny światowej, po odnalezieniu masowych grobów w 1943 roku, niemieccy urzędnicy podjęli szereg racjonalnych decyzji, które zaowocowały dostarczeniem niepodważalnych dowodów, że za zbrodnię na tysiącach polskich jeńców odpowiedzialny był Związek Sowiecki. Po ostatecznym pokonaniu III Rzeszy władze komunistyczne w Polsce nie miały jeszcze jasnego planu postępowania wobec zbrodni sowieckich. Możliwości były dwie – za wszelką cenę przypisywanie odpowiedzialności za nią Niemcom lub wyciszenie, poddanie niepamięci, wymazanie całej sprawy.
Druga opcja okazała się zwycięska, na co zapewne miały wpływ wyniki dochodzenia przeciwko Ferdynandowi Goetlowi, Janowi Emilowi Skiwskiemu, Marianowi Wodzińskiemu oraz Franciszkowi Prochownikowi. Sylwetki tych osób zostały przedstawione przez Stanisława Marię Jankowskiego w rozdziale Poszukiwani, skreśleni. Wspomniane osoby nie miały ze sobą wiele wspólnego. Łączył ich jedynie fakt, że przebywali w Katyniu podczas ekshumacji zainicjowanej przez władze III Rzeszy w 1943 roku i mogli podważać twierdzenia komunistycznej propagandy. Doktor Marian Wodziński był ponadto członkiem Komisji Technicznej Polskiego Czerwonego Krzyża, która prowadziła prace ekshumacyjne w Katyniu.
Stanisław M. Jankowski skupia się na osobach znanych literatów: Ferdynanda Goetla oraz Jana Emila Skiwskiego. Badając kwestię rzekomej (w przypadku Goelta) czy prawdziwej (w przypadku Skiwskiego) kolaboracji, śledczy przesłuchali dużą grupę pisarzy, którzy mogli mieć wiedzę na temat działalności okupacyjnej obydwu literatów. Jan Emil Skiwski był zwolennikiem i entuzjastą Niemców, pałał przy tym niechęcią do ZSRR. Powszechnie znane były jego artykuły prasowe, publikowane w kontrolowanej przez przedstawicieli III Rzeszy polskojęzycznej prasie (tzw. „gadzinowej”), gdzie Skiwski przedstawiał okupantów jako „obrońców kultury europejskiej” przed „nawałą bolszewicką”. Chociaż postawa, jaką reprezentował, spotykała się z potępieniem wśród Polaków, to jednak podkreślano wysoki poziom literacki jego tekstów. Na marginesie dodać należy, że lojalność Skiwskiego wobec okupantów nie spotykała się z wdzięcznością z ich strony, na przykłąd zarobki tego literata nie były wysokie. Nie stanowiło to żadnej okoliczności łagodzącej dla jego kolegów – pisarzy. Wszyscy zgodnie uznawali go za kolaboranta.
Zupełnie inaczej w czasie przesłuchań oceniano Ferdynanda Goetla. Osoby znające go podkreślały uczciwość pisarza i odrzucały zarzut kolaboracji. Do tej opinii przyłączył się autor rozdziału, przeprowadzając przekonujący wywód, że Ferdynand Goetel podczas okupacji wykazał się przyzwoitą postawą Polaka-pisarza. Najistotniejszym argumentem był fakt, że podczas wojny współpracował z władzami Polskiego Państwa Podziemnego, do Katynia zaś poleciał za ich pozwoleniem.
Lekkie pióro i szlifowany przez lata talent powoduje, że rozdział autorstwa Stanisława M. Jankowskiego – mimo że temat nie jest łatwy – czyta się szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Szczególnie polecić go można znawcom i miłośnikom literatury polskiej, którzy pragnęliby poznać postawy i zachowania osób kształtujących polskie gusta czytelnicze w XX wieku.
Rozdział autorstwa Ryszarda Kotarby Śledztwo czy mistyfikacja dotyczy kwestii stricte związanych ze śledztwem, które było prowadzone przez prokuratora Romana Martiniego. Autor wykazał się ogromną erudycją, celnie cytował dokumenty wytworzone podczas dochodzenia i wyciągał z nich wnioski – skupiając się na wątkach, które nie miały związku z materiałami opublikowanymi w pracy. Nie unikał przy tym odnoszenia się do tła historycznego, a także żonglowania wątkami z życia głównych postaci związanych ze śledztwem.
Praca Stanisława Marii Jankowskiego oraz Ryszarda Kotarby jest naprawdę godna polecenia ze względu na niezwykle ciekawą tematykę oraz kunszt historyczny i literacki obydwu autorów.
Opracował Mateusz Zemla