Autor

Tytuł

Piotr Gabry­el

Katyń w pół drogi

Wydaw­ca:

Miej­sce wydania:

Data wyda­nia:

Opis:

Iden­ty­fi­ka­tor ISBN:

Dzien­ni­kar­ska Spół­ka Wydaw­ni­cza Omnibus

Kościan

1989

ss. 95

8385072241

Zbiór repor­ta­ży Pio­tra Gabry­ela Katyń w pół dro­gi skła­da się z kil­ku opo­wie­ści o nie­zwy­kłych życio­ry­sach wpi­su­ją­cych się w pol­ską histo­rię XX wie­ku. Choć spra­wy Katy­nia doty­czy jedy­nie tytu­ło­wy tekst, to kore­spon­du­je on z pozo­sta­ły­mi, któ­re miesz­czą się w polu tema­tów „roz­li­cze­nio­wych” podej­mo­wa­nych przez dru­gi obieg, a w koń­co­wych latach PRL oraz pierw­szych wol­nej Pol­ski coraz śmie­lej poru­sza­nych przez gro­no histo­ry­ków i dzien­ni­ka­rzy. W zbio­rze zna­la­zły się opo­wie­ści o wojen­nych i powo­jen­nych losach pol­skich żoł­nie­rzy. Do tej gru­py nale­ży impo­nu­ją­cy roz­ma­chem rys bio­gra­ficz­ny doty­czą­cy asa lot­nic­twa Sta­ni­sła­wa Skal­skie­go. W wie­lu tek­stach poja­wia­ją się echa repre­sji w powo­jen­nej Pol­sce doby sta­li­ni­zmu, ale rów­nież wojen­nych roz­łąk, śmier­ci z rąk nazi­stów lub sowie­tów. Tytu­ło­wy Katyń w pół dro­gi roz­cią­ga się na doświad­cze­nie wie­lu świad­ków histo­rii. Swo­ją rolę w stu­dium odgry­wa zapew­ne ze wzglę­du na losy rodzi­ny jego boha­te­ra, któ­re mogły­by stać się sym­bo­lem pol­skich dzie­jów w XX wieku.

Autor przed­sta­wia inspi­ru­ją­cą bio­gra­fię Tade­usza Tuchol­skie­go, uczo­ne­go, porucz­ni­ka rezer­wy zamor­do­wa­ne­go w Katy­niu (pozy­cja 3804 na tzw. nie­miec­kiej liście ofiar). Wywo­dził się z cie­ka­wej rodzi­ny. Był synem Bole­sła­wa, inży­nie­ra i budow­ni­cze­go, pró­bu­ją­ce­go tak­że sił w hodow­li kawy w Bra­zy­lii. Rodzi­na powró­ci­ła do Pol­ski w czerw­cu 1920 roku, co senior rodu miał skwi­to­wać sło­wa­mi: „Przy­wio­złem synów do woj­ska. Do pol­skie­go woj­ska”, mając na myśli Tade­usza i jego trzech bra­ci. Boha­ter repor­ta­żu wziął udział w woj­nie pol­sko-bol­sze­wic­kiej jako arty­le­rzy­sta, następ­nie ukoń­czył woj­sko­wą szko­łę piro­tech­nicz­ną, wstą­pił na uni­wer­sy­tet i stał się obie­cu­ją­cym che­mi­kiem. Oże­nił się z Zofią Osu­chow­ską, któ­ra z kolei była rodzin­nie zwią­za­na z orga­ni­za­cją bojo­wą Pol­skiej Par­tii Socja­li­stycz­nej. Karie­rę nauko­wą mło­de­go docen­ta zatrzy­mał wybuch woj­ny: 17 lub 18 wrze­śnia 1939 roku Tuchol­ski dostał się do sowiec­kiej nie­wo­li w Mizo­czu (Ukra­ina, obwód rówień­ski), dokąd skie­ro­wa­no go w ramach ewa­ku­acji Zakła­dów Amu­ni­cyj­nych „Pocisk” w Rem­ber­to­wie. Los pol­skie­go ofi­ce­ra dopro­wa­dził go do obo­zu w Koziel­sku i Katy­nia, gdzie poniósł śmierć będą­cą udzia­łem tysię­cy pol­skich woj­sko­wych, poli­cjan­tów i urzędników.

Gabry­el rekon­stru­uje wojen­ne losy Tuchol­skie­go. Zna­mien­na jest róż­ni­ca sta­nu wie­dzy w porów­na­niu do współ­cze­snych opra­co­wań: do momen­tu zakoń­cze­nia opo­wie­ści, czy­li śmier­ci Zofii Tuchol­skiej w 1988 roku, rodzi­na szu­ka­ła śla­dów zamor­do­wa­ne­go inży­nie­ra. Wdo­wa nie chcia­ła porzu­cić nadziei na to, że prze­żył. Losów pod­po­rucz­ni­ka nie potra­fi­ły wyja­śnić kolej­ne instan­cje Czer­wo­ne­go Krzy­ża, urzę­dy, świad­ko­wie wyda­rzeń oraz insty­tu­cje. Orze­cze­nia, kore­spon­den­cja, pro­ce­du­ry, przy­pad­ki, roz­bu­dzo­ne nadzie­je i roz­cza­ro­wa­nia skła­da­ją się na rytm kil­ku­dzie­się­cio­let­niej wal­ki o praw­dę, któ­ra była udzia­łem rodzin ofiar zbrod­ni sta­li­now­skich. Repor­taż wia­ry­god­nie przed­sta­wia jej kolej­ne etapy.

Nale­ży też zwró­cić uwa­gę, że jed­nym z boha­te­rów Katyń w pół dro­gi jest syn Tade­usza Tuchol­skie­go – Jędrzej, histo­ryk i pisarz zaj­mu­ją­cy się dzie­ja­mi cicho­ciem­nych i wyja­śnia­niem oko­licz­no­ści sowiec­kich zbrod­ni. Był współ­za­ło­ży­cie­lem Nie­za­leż­ne­go Komi­te­tu Histo­rycz­ne­go Bada­nia Zbrod­ni Katyń­skiej (1989), a tak­że człon­kiem komi­te­tu orga­ni­za­cyj­ne­go Fede­ra­cji Rodzin Katyń­skich (1993). W latach dzie­więć­dzie­sią­tych uczest­ni­czył w eks­hu­ma­cjach w Katy­niu, Char­ko­wie i Mied­no­je. Pra­co­wał w insty­tu­cjach zaj­mu­ją­cych się publicz­ną opie­ką nad pamię­cią (Cen­tral­ne Archi­wum MSWiA, Insty­tut Pamię­ci Naro­do­wej). Spra­wie mor­dów w Katy­niu i Mied­no­je poświę­cił książ­ki. Zmarł w 2012 roku.

Autor zawar­tych w tomie repor­ta­ży Piotr Gabry­el nale­ży do gro­na naj­bar­dziej wpły­wo­wych dzien­ni­ka­rzy. Przez wie­le lat zwią­za­ny był z redak­cja­mi „Wprost”, „Rzecz­po­spo­li­tej”, „DoRze­czy” (w tym jako redak­tor naczel­ny) oraz Pol­ską Agen­cją Pra­so­wą. Jego repor­ta­że uka­zy­wa­ły się nie tyl­ko w pra­sie, ale i publi­ka­cjach zbio­ro­wych, w tym w pre­sti­żo­wej anto­lo­gii 100 naj­lep­szych repor­ta­ży pol­skich XX wie­ku „100/XX”. Prze­był dro­gę od funk­cjo­na­riu­sza PZPR do kry­ty­ka par­tii i stwo­rzo­ne­go przez nią ustroju.

Zawar­te w tomie tek­sty pocho­dzą z lat osiem­dzie­sią­tych. Współ­cze­snym czy­tel­nicz­kom i czy­tel­ni­kom mogą wydać się nie­co archa­icz­ne, pozba­wio­ne este­tycz­nych fajer­wer­ków czy atrak­cyj­no­ści. Ale to solid­ne dzien­ni­kar­skie rze­mio­sło, pod­po­rząd­ko­wa­ne odkry­wa­niu praw­dy i uka­zy­wa­niu ludz­kich losów, a nie szu­ka­ją­ce taniej sensacji.

Opra­co­wał Jan Bińczycki