Tytuł
„Rodowód Rodzin Katyńskich. Biuletyn Federacji Rodzin Katyńskich”. Bykownia 2012
Redakcja:
Współpraca:
Wydawca:
Miejsce wydania:
Data wydania:
Opis:
Numer:
Identyfikator ISBN:
Izabella Sariusz-Skąpska
Magdalena Bzowska, Dorota Bentke, Tymon Kretschmer, Marcin Zawadzki, Mateusz Zemla
Federacja Rodzin Katyńskich
Kraków
2011–2012
ss. 168
1
978-83-62127-45-0
W latach dziewięćdziesiątych XX wieku środowisko Rodziny Katyńskiej w Gdyni zaczęło wydawać biuletyn o nazwie „Rodowód”. Pomysłodawcą był niezrównany prezes tamtejszego stowarzyszenia, Andrzej Spanily (1939–2004). Wydawany w formie miesięcznika, początkowo skromną szatą przypominający bezdebitowe wydawnictwa „drugiego obiegu” z czasów (niedawnego) PRL, „Rodowód” bardzo szybko dotarł do Rodzin Katyńskich w całym kraju i stopniowo przekształcił się w biuletyn środowiska. Działo się wówczas wiele, stąd nie brakowało materiałów z wydarzeń bieżących zarówno lokalnych, jak i ogólnopolskich. Dzięki gdyńskiemu „Rodowodowi” dowiadywaliśmy się wtedy o działaniach dyplomatycznych, które miały skutkować ekshumacjami na miejscach pochówku Ofiar Zbrodni Katyńskiej, o postępach tych prac i o wszystkim, co ustalały ekipy polskich archeologów. Kiedy zapadła decyzja o utworzeniu nekropolii katyńskich, na bieżąco referowany był konkurs na projekt, a następnie kolejne etapy budowy Polskich Cmentarzy Wojennych w Katyniu, Charkowie i Miednoje.
Tytułowy „Rodowód” oznaczał jednak przede wszystkim oddanie głosu Rodzinom Katyńskim i umożliwiał podzielanie się historiami o tym, „skąd nasz ród”. Zebrane wspomnienia i dokumenty pozwalały środowisku na definiowanie swojej tożsamości, pomagały w chronieniu pamięci o konkretnych bliskich, Ofiarach Zbrodni Katyńskiej, służyły zabezpieczaniu śladów po nich.
Naturalnym przedłużeniem „Rodowodu” były dla Andrzeja Spanily publikacje albumowe: Charków, Katyń, Miednoje: Polskie Cmentarze Wojenne (2000, wydanie dwujęzyczne), Rodziny Katyńskie (2001, praca zbiorowa z inicjatywy Zarządu Federacji Rodzin Katyńskich, redakcja Włodzimierz Dusiewicz, Andrzej Spanily) oraz zebrane wspomnienia Pisane miłością: losy wdów katyńskich (trzy tomy: 1999, 2001, 2003).
Po śmierci Andrzeja Spanily „Rodowód” zawisł w próżni, ale oczekiwania Rodzin sprawiły, że przedsięwzięcie to podjęła i kontynuowała prezes Rodziny Katyńskich w Szczecinie, Ewa Gruner-Żarnoch, która wraz ze swoim środowiskiem wydawała „Rodowód II”. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że publikacja biuletynu byłaby niemożliwa bez pomocy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i osobistego, serdecznego wsparcia jej ówczesnego sekretarza, Andrzeja Przewoźnika. Kiedy go zabrakło po katastrofie smoleńskiej, współpraca niezbędna do wydawania biuletynu była trudniejsza.
W roku 2012 pomysł kontynuacji „Rodowodu” został podjęty tym razem w formule rocznika. Tak powstał „Rodowód Rodzin Katyńskich. Biuletyn Federacji Rodzin Katyńskich”, nadal finansowany przez Radę. Odtąd każdy numer miał swój temat przewodni oraz kilka powtarzających się działów, ewoluujących z czasem i rozwijanych w razie potrzeby.
Numer pierwszy, zatytułowany BYKOWNIA 2012, obejmował lata 2011–2012, a wydarzenia z tego okresu zostały szczegółowo opisane w obszernej KRONICE (mówiąc precyzyjnie, kronika sięgała do października 2010 i wyborów władz Federacji). W tym latach najważniejsze były dwa tematy: rozpoczęcie prac budowlanych i koncepcyjnych nad nową siedzibą Muzeum Katyńskiego oraz budowa nekropolii w Bykowni pod Kijowem.
Przypomnijmy: stara siedziba Muzeum, na warszawskiej Sadybie, sypała się, stan techniczny budynku zagrażał unikatowym eksponatom, a szczupłość miejsca nie pozwalała na udostępnienie całych zbiorów. Ostatecznie zapadła decyzja o zamknięciu placówki i zabezpieczeniu materiałów. W roku 2009 ogłoszono konkurs na koncepcję nowej ekspozycji, której siedzibą miała się stać remontowana na ten cel kaponiera w Cytadeli Warszawskiej. Konkurs rozstrzygnięto 8 kwietnia 2010, powierzając dalsze prace zespołowi „Maksa Sp. z o.o.” (koncepcję narracji plastycznej stworzył Jerzy Kalina). Jednocześnie trwały prace nad szczegółowym scenariuszem – zespołowi przewodniczył Andrzej Krzysztof Kunert, a Federację Rodzin Katyńskich reprezentował historyk i badacz problematyki katyńskiej Mateusz Zemla.
Na czas pomiędzy zamknięciem siedziby na Sadybie a otwarciem ekspozycji w kaponierze Muzeum Wojska Polskiego zdecydowało się udostępnić reprezentacyjną Salę Hetmańską w gmachu głównym. We wrześniu 2011 roku nastąpiło otwarcie wystawy „Pamięć nie dała się zgładzić…”. Chodziło nie tylko o udostępnienie przynajmniej części zbiorów Muzeum Katyńskiego, ale także na zapoznanie publiczności z prototypami rozwiązań, szykowanych na nową ekspozycję. Twórcy koncepcji plastycznej liczyli, że reakcje zwiedzających będą cennym sprawdzianem ich pomysłów.
Drugim tematem – tytułowym dla opisywanego numeru „Rodowodu” – jest budowa czwartej nekropolii katyńskiej w Bykowni. Warto przypomnieć, że to głównie względy polityczne sprawiły, iż Polski Cmentarz Wojenny pod Kijowem nie powstał wcześniej. Przez wiele lat strona ukraińska kwestionowała prawdę, że szczątki Polaków znajdowane podczas prac archeologicznych w bykowniańskim lesie należą do Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Przełomem było znalezienie w 2007 roku nieśmiertelnika Józefa Naglika – jego nazwisko figuruje na tzw. ukraińskiej liście katyńskiej, a sam Naglik jako starszy sierżant Korpusu Ochrony Pogranicza nie mógł być ofiarą Wielkiej Czystki 1937.
Dyplomatyczne zmagania trwały jeszcze kilka lat, ostatecznie rząd ukraiński wydał zgodę na budowę katyńskiej nekropolii. W omawianym numerze „Rodowodu” zreferowano przebieg konkursu na projekt cmentarza (rozstrzygniętego we wrześniu 2011), etapy jego budowy (zaczynając od uroczystego wmurowania kamienia węgielnego, listopad 2011), a wreszcie otwarcie (wrzesień 2012).
Poza tym w podwójnym numerze 1 zostały opublikowane działy: „Wspomnienia i refleksje”, „Kalendarium” (referujące działalność lokalnych Rodzin Katyńskich), „Opracowania” (tu zwraca uwagę tekst Marcina Wojciechowskiego o możliwościach rehabilitacji Ofiar Katynia), „Noty o książkach”. Całość kończą „Medytacje” autorstwa ks. Janusza Bąka.
Opracowała Izabella Sariusz-Skąpska