Autor
Tytuł
Kazimierz Skarżyński
Katyń
Wydawca:
Miejsce wydania:
Data wydania:
Opis:
Identyfikator ISBN:
Édit. Dembinski
Paryż
1990
ss. 96
287665007x
Zbrodnia Katyńska opisywana była przez wielu znakomitych badaczy. Niewielkich rozmiarów książeczka autorstwa Kazimierza Skarżyńskiego jest jednak unikatowa ze względu na szczególną rolę, jaką autor osobiście odegrał w ustaleniu prawdziwych sprawców mordu dokonanego na polskich jeńcach wojennych. Opisywana praca składa się z czterech części pisanych w różnym czasie: 1. Sprawozdanie poufne – dotyczące udziału Polskiego Czerwonego Krzyża (PCK) w pracach ekshumacyjnych w Katyniu, 2. Sprawa Katyńska po czerwcu 1943 roku – obejmująca również krótki okres po zakończeniu okupacji, 3. Aneks – zarys losów PCK pod okupacją niemiecką oraz oświadczenie Kazimierza Skarżyńskiego z 1946 roku, 4. Krótki tekst autorstwa Wojciecha Ziembińskiego 50 lat po wojnie.
Po odkryciu grobów w lesie katyńskim w 1943 roku władze III Rzeszy rozpoczęły rzetelne śledztwo i profesjonalnie prowadzoną ekshumację, której już wstępne wyniki wskazywały, że za śmierć tysięcy jeńców wojennych odpowiedzialny był ZSRR. Hitlerowcy cynicznie uznali to za doskonałą okazję do rozpoczęcia akcji propagandowej, która – w założeniu – miała wywołać konflikt w obozie aliantów i wzbudzić antysowieckie nastroje w społeczeństwie polskim. Wobec hitlerowskich niepowodzeń na froncie wschodnim chciano w ten sposób skonsolidować je pod sztandarem niemieckim. Propaganda hitlerowska starała się wmówić Polakom, że głównym wrogiem jest ZSRR, a Niemcy występują w wojnie jako obrońcy wartości kultury zachodniej. Zabiegi te były skazane na porażkę. Tragiczny los społeczeństwa polskiego pod okupacją niemiecką spowodował, że nieufnie podchodzono do wszelkich przejawów goebbelsowskiej propagandy.
Niemcy szukali różnych sposobów na uwiarygodnienie swoich badań, jednak szybko okazało się, że najskuteczniejszym sposobem było przekonanie przedstawicieli Polskiego Czerwonego Krzyża do przeprowadzenia niezależnego śledztwa. Była to bowiem jedyna instytucja, która mogła zapewnić Niemcom wiarygodność. Stało się tak dlatego, że – oprócz Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej – PCK był jedyną organizacją społeczną, która działała nieprzerwanie od czasów przedwojennych i pozostała niezależna od władz okupacyjnych. Do podjęcia decyzji w kwestii rozpoczęcia badania sprawy ustalenia okoliczności śmierci polskich jeńców upoważniony został autor książki – Kazimierz Skarżyński, pełniący w tamtym czasie funkcję sekretarza PCK. Został wysłany do Katynia, gdzie po wstępnym zapoznaniu się z dowodami zdecydował o pozostawieniu na miejscu Komisji Technicznej. Skarżyński w swojej pracy podkreślił, że przed 1 września 1939 roku PCK nie był traktowany w przez polskie władze w sposób właściwy, co powodowało, że podczas okupacji instytucja ta stała się bardziej narażona na szykany i marginalizację ze strony hitlerowców. Mimo wszystko przedstawiciele PCK robili wszystko, co w ich mocy, aby pomagać społeczeństwu, dlatego też autorytet organizacji był niepodważalny. Nie chcieli dopuścić, żeby wyniki śledztwa stały się narzędziem hitlerowskiej propagandy.
Konflikt interesów pomiędzy celami PCK a celami okupanta stanowi temat przewodni opisywanej książki. Przedstawiciele tej instytucji uważali za swój obowiązek rzetelne wyjaśnienie sprawy katyńskiej, jednak wzbraniali się przed formułowaniem kategorycznych stwierdzeń. Nie zgodzili się nawet na wpisanie na zaświadczeniach zgonu daty kwiecień–maj 1940 roku, jako pretekst podając konieczność pełnego zakończenia czynności śledczych. Jak podkreślił w swojej pracy Skarżyński: „nie chcieliśmy przyznać, że badanie dokumentów, choć nie zakończone pod względem identyfikacji, doprowadziło pod względem kryminologicznym do wyczerpujących konkluzji”.
Powyższy cytat odwołuje się do kolejnego istotnego wątku książki – losów dokumentów katyńskich wydobytych z dołów śmierci i badanych w Instytucie Medycyny Sądowej w Krakowie przez zespół pod przewodnictwem dr. Jana Robla. Dzięki ich żmudnej pracy do dzisiaj dysponujemy m.in. odpisami pamiętników polskich jeńców zamordowanych w Katyniu, których treść oraz daty ostatnich wpisów jasno wskazują na odpowiedzialność władz ZSRR za zbrodnię. Skarżyński niezwykle wysoko cenił współpracę z dr. Roblem i jego zespołem badawczym. W książce znajdziemy unikatowy opis metod, jakich używano do odczytywania i zabezpieczania dokumentów i artefaktów wydobytych z dołów śmierci. Autor nie stronił również od komentarzy, sądów oceniających, opisu relacji międzyludzkich czy przedstawiania własnych teorii. Najciekawsza wydaje się teza, że Niemcy wiedzieli o Zbrodni Katyńskiej od czasu jej dokonania, lecz ujawnili ten fakt, kiedy uznali, że może być to przydatne ze względów propagandowych. Teorię tę próbowało rozwinąć wielu badaczy (szczególnie dr Tadeusz Kisielewski w pracy Katyń. Zbrodnia i kłamstwo), lecz do dzisiaj (2022) nie udało się przedstawić wiążących dowodów.
Również negatywny stosunek do procesu norymberskiego wydaje się nie wytrzymywać próby czasu. Z punktu widzenia merytorycznego warto wspomnieć o tabeli, w której wymienieni zostali wszyscy uczestnicy Komisji Technicznej wraz informacją o okresie ich przebywania w Katyniu (co było istotne ze względu na rotację badaczy). Tabelę można odnaleźć w wielu pracach dotyczących zbrodni na polskich jeńcach w 1940 roku, często bez odniesienia do materiału źródłowego.
Praca Skarżyńskiego jest niezwykle istotna – opisując kwestie Zbrodni Katyńskiej, autor zobrazował również rzeczywistość, z jaką on i jego współpracownicy musieli mierzyć się pod okupacją hitlerowską. Jednym ze znamiennych obrazów tego czasu jest opisana sytuacja, kiedy samolot niemiecki z jednym z członków Komisji Technicznej na pokładzie nie był w stanie wylądować w Warszawie ze względu na dym unoszący się z płonącego getta…
Opracował Mateusz Zemla